06/07/2023 | Press release | Distributed by Public on 06/07/2023 09:11
07.06.2023
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podczas dzisiejszego briefingu prasowego omówił trwające i zaplanowane nabory wniosków o pomoc dla rolników. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że to największa w historii pomoc państwa dla rolników.
Minister Robert Telus poinformował, że Komisja Europejska wydała zgodę na 3 formy pomocy dla polskich rolników z budżetu krajowego. Pierwsza dotyczy kredytów płynnościowych dla producentów rolnych, oprocentowanych na poziomie 2 proc.
-Rolnicy mający gospodarstwa do 50 ha będą mogli liczyć na oprocentowany na 2 proc. w skali roku kredyt w wysokości do 100 tys. zł na 36 miesięcy, między 50-100 ha jest to 200 tys. zł na 48 miesięcy, a powyżej 100 ha - 400 tys. zł na 60 miesięcy - zaznaczył szef resortu rolnictwa.
Minister zaznaczył, że różnica do oprocentowania kredytów będzie pokryta z budżetu państwa. Szacuje się, że może ona wynieść 1,5 mln zł.
Druga zgoda dotyczy wsparcia dla rolników sprzedających pszenicę i grykę od 15 kwietnia do 30 czerwca 2023 r. Komisja 6 czerwca wydała także zgodę na dofinansowanie zakupu w okresie od 16 maja 2022 r. do 31 marca 2023 r. nawozów mineralnych i objęcie tą pomocą spółdzielni rolniczych.
Szef resortu rolnictwa przypomniał, że zostało też uruchomione wsparcie na budowę lub wyposażenie silosów.
- Od 2 dni Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmuje wnioski o to wsparcie, a już przez ten czas wpłynęło do Agencji około 2,5 tys. wniosków na kwotę ok. 108 mln zł - informował minister Telus.
Licznie wpływają także wnioski o dopłaty do zbóż.
- Od 1 grudnia do 14 kwietnia 2023 r. wpłynęło 48 tys. wniosków o dopłaty do sprzedanej pszenicy i kukurydzy, a 6,6 tys. wniosków o dopłaty do pozostałych zbóż - powiedział szef resortu rolnictwa.
Minister poinformował, że w przyszłym tygodniu uruchamiane będą kolejne nabory wniosków o pomoc, tj.:
Według przytoczonych przez ministra danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - Państwowego Instytutu Badawczego (IERiGZ-PIB) koszty uprawy pszenicy w zeszłym roku były na poziomie około 5 tys. zł na hektar, a średni plon z hektara to 7,2 tony.
Przychody z uprawy pszenicy mogą wynieść średnio ok. 4400 zł, a dopłaty nawet około 4700 zł - uwzględniając dopłaty do zbóż, paliwa i nawozów. Razem daje to kwotę nawet 9 tys. zł za hektar, którą może otrzymać rolnik uprawiający pszenicę.
- Rolnicy, z którymi rozmawiałem, którzy mają wiedzę merytoryczną, wiedzą, że jesteśmy z rolnikami, że wspieramy ich w tym trudnym czasie - powiedział szef resortu rolnictwa i podkreślił, że obecnie udzielana rolnikom pomoc to największa w historii pomoc państwa dla rolników.
W związku z nieprawdziwą pogłoską w mediach, że zostało wyeksportowanych z Polski tylko 800 ton zboża, minister Telus przytoczył dane o wielkości eksportu.
- W ciągu ostatnich 3 miesięcy z Polski wyjechało ponad 3 mln ton zboża - powiedział szef resortu rolnictwa.
Minister przedstawił też szacunkowe dane ARiMR, z których wynika, że do tej pory skupiono od rolników już ponad 56 proc. nadwyżki zbóż.
- Zależy mi, żeby skupić nadmiar zboża zalegającego w magazynach przed rozpoczęciem żniw. Dlatego w dalszym ciągu namawiam rolników do sprzedaży zboża i skorzystania z dopłat - podkreślił minister Telus.
Minister Robert Telus poinformował, że dysponuje listami przekazanymi przez Głównego Lekarza Weterynarii, Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
- Na listach tych są firmy, które przywoziły zboże zgodnie z obowiązującym prawem - m.in. zboże paszowe i materiał siewny. Transporty zbóż były przez te służby kontrolowane, a zboże spełniało wymagane normy - powiedział minister.
Poinformował również, że listami podmiotów, które sprowadzały zboże tzw. techniczne, dysponuje Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), ale uwagi na obowiązujące regulacje prawne w zakresie tajemnicy celnej nie może ich przekazać.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że w związku z tym udostępnienie posiadanych przez MRiRW list byłoby nieuczciwe w stosunku do firm, które działały zgodnie z prawem unijnym i polskim.