Ministry of Family and Social Policy of the Republic of Poland

09/25/2024 | Press release | Distributed by Public on 09/26/2024 03:20

Ministra Dziemianowicz-Bąk w Sejmie o pomocy dla powodzian

Ministra Dziemianowicz-Bąk w Sejmie o pomocy dla powodzian

25.09.2024

W środę 25 września br. w Sejmie przedstawiono informację Prezesa Rady Ministrów oraz poszczególnych ministrów o działaniach podjętych przez rząd w związku z powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podziękowała wszystkim instytucjom podległym resortowi za ich pracę i zaangażowanie w walce z żywiołem.

Bezzwrotne zasiłki dla powodzian

Stanem klęski żywiołowej objęto 196 gmin w 31 powiatach. Na tych obszarach mieszka 2 miliony 629 tys. osób w 876 gospodarstwach domowych. Pracuje 952 tysiące osób i mieszka blisko 52 tysiące bezrobotnych oraz działa 347 tys. przedsiębiorstw. Te liczby pokazują skalę kryzysu, ale przede wszystkim skalę potencjalnie potrzebnej pomocy i wsparcia.

W ostatnich dniach dla tysięcy z tych osób życie nagle się zatrzymało. Musieli opuścić swoje domy, ratować siebie, bliskich i dobytek swojego życia. Niektórzy stracili wszystko. Kolejne tysiące nie mogły dotrzeć do pracy, nie mogły zawieźć dziecka do żłobka. Przede wszystkim jednak wiele z tych osób znalazło się w sytuacji potrzeby natychmiastowej, pilnej, doraźnej pomocy finansowej. Taką pomoc zapewniły i wciąż zapewniają bezzwrotne zasiłki na pomoc doraźną: zasiłek powodziowy i zasiłek z pomocy społecznej. Taka pomoc w postaci zasiłków trafiła już do ponad 30 tysięcy rodzin - powiedziała ministra Dziemianowicz-Bąk.

Każdemu gospodarstwu domowemu poszkodowanemu przez powódź przysługuje pomoc w wysokości 2 tysięcy złotych zasiłku powodziowego oraz 8 tysięcy złotych zasiłku z pomocy społecznej. Te zasiłki są bezzwrotne. Łączna suma środków wypłaconych wojewodom z rezerwy celowej na pokrycie kosztów zasiłków dla osób poszkodowanych to 233 miliony 314 tysięcy złotych. Z tej kwoty do poszkodowanych trafiło już 135 mln 699 tysiące złotych. To dane na dzień 25 września br. na godzinę czternastą.

Uruchomiony strumień pieniędzy skutecznie dociera do poszkodowanych. Od pierwszych dni udzielania tej pomocy zależy nam wszystkim, aby pomoc ta była szybka, bezzwrotna i łatwo dostępna - podkreśliła ministra.

Pełna determinacja pracowników pomocy społecznej

Zasiłki wypłacane są codziennie, na podstawie uproszczonej procedury przygotowanej przez MRPiPS, więc kwota wypłaconych zasiłków stale wzrasta. Pracownicy socjalni wypełniają skróconą wersję formularza, zbierając tylko niezbędne dane, żeby procedura była jak najszybsza. Wnioski zarówno o zasiłek powodziowy, jak i zasiłek z pomocy społecznej, czyli łącznie 10 tysięcy złotych, jak również wnioski o pomoc remontową 100 i 200 tysięcy złotych, można składać ustnie, bez żadnych zaświadczeń, na zasadzie "jednego okienka", czyli u tego samego pracownika pomocy społecznej lub urzędnika. Nie trzeba osobiście iść do urzędu, ponieważ pracownicy są dostępni również telefonicznie oraz odwiedzają poszkodowanych w domach.

Chciałabym z tego miejsca serdecznie i z całego serca podziękować wszystkim pracownikom pomocy społecznej, którzy często sami są osobami poszkodowanymi przez powódź, sami stracili domy, sami bali się o zdrowie, bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Szanowni państwo, dziękuję państwu za to, że tak solidarnie realizują państwo swoje obowiązki i swoją misję i dbają o to, by pomoc do mieszkańców skutecznie docierała. To także dzięki wam słowa nikt nie zostanie bez pomocy stają się rzeczywistością - przekazała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Powódź a rynek pracy

Na zniszczonych przez powódź terenach pomoc jest potrzebna również na rynku pracy. Ministerstwo rodziny, pracy i pomocy społecznej zabezpieczyło specjalne środki z Funduszu Pracy na finansowanie pomocy, wsparcia i działań kierowanych do pracowników, pracodawców i osób bezrobotnych z terenów powodziowych. W rozporządzeniu Rady Ministrów zapewniliśmy prawo pracowników do płatnych 10 dni usprawiedliwionej nieobecności z powodu powodzi. Istnieje także możliwość wypłacania poszkodowanym pracownikom środków z funduszu świadczeń socjalnych. Do przygotowywanej przez rząd nowelizacji ustawy powodziowej resort wprowadził kolejne rozwiązania zabezpieczające pracowników dotkniętych powodzią i ich pracodawców.

Sytuacja Domów Pomocy Społecznej

W gminach objętych stanem klęski żywiołowej funkcjonuje 196 ośrodków pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy rodzinie. Jest tam też 76 domów pomocy społecznej i 39 środowiskowych domów samopomocy. Ministerstwo jest w stałym kontakcie z pracownikami i obywatelami korzystającymi z usług tych instytucji. Prowadzimy infolinię oraz monitorujemy wypłatę zasiłków za pośrednictwem Wydziałów Polityki Społecznej urzędów wojewódzkich. Na bieżąco zbieramy informacje i dane na temat sytuacji domów pomocy społecznej, występujących tam problemów i aktualnych potrzeb.

W trakcie powodzi ewakuowani zostali mieszkańcy dwóch Domów Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej w województwie dolnośląskim i w Klisinie w województwie opolskim. Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej już 20 września wrócili do domu i są bezpieczni. Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Klisinie zostali przeniesieni do innego ośrodka, do filii w Dzbańcach. Sytuacja jest opanowana.

W niektórych domach pomocy społecznej na zagrożonych terenach wystąpiły problemy takie jak brak prądu, podtopienia piwnic, brak możliwości dojazdu samochodów z dostawami towarów, problemy z dostarczeniem do placówek wody pitnej, utrudniony dojazd pracowników. Wszystkie te problemy miały charakter przejściowy i na bieżąco były skutecznie rozwiązywane. Większość domów pomocy społecznej znajdujących się na zalanych obszarach była i jest bezpieczna i co najważniejsze świadczy swoje usługi bez zakłóceń.

Na terenach objętych klęską powodzi instytucje pomocowe państwa polskiego i samorządu działają i pracują. I to jest najważniejsza informacja dla mieszkańców potrzebujących pomocy - przekazała ministra.

Opieka żłobkowa w trakcie powodzi

Według pozyskanych przez MRPiPS informacji z gmin i podmiotów prowadzących żłobki wynika, że żadne dziecko i żaden opiekun nie ucierpieli w wyniku powodzi. Nie były konieczne ewakuacje. Są natomiast straty materialne, które są obecnie wycenione. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowywane są rozwiązania, które pomogą te straty ograniczyć lub zrekompensować.

Piecza zastępcza - wszystkie dzieci bezpieczne

W pieczy zastępczej na terenach objętych klęską żywiołową przebywa 7 tysięcy 510 dzieci. Nie odnotowano żadnego zagrożenia dla zdrowia ani życia wychowanków. Podczas kryzysu zagrożone zalaniem placówki i rodziny były ewakuowane. Dzieci były kwaterowane w innych placówkach, a także w hotelach i ośrodkach wypoczynkowych. Obecnie większość z nich wróciła już bezpiecznie do domów.

Zalaniu uległo 10 placówek opiekuńczo wychowawczych oraz 70 rodzinnych ośrodków pieczy zastępczej. Najgorsza sytuacja jest w Kłodzku, gdzie cztery placówki są zlokalizowane blisko siebie i wszystkie uległy zalaniu. Tam, gdzie doszło do zniszczenia infrastruktury, konieczne będą remonty i odbudowa, której koszt wstępnie szacujemy na kwotę do dziesięciu milionów złotych.

Bezpieczeństwo, pomoc i odbudowa to trzy filary i kierunki polityki społecznej, którymi podążamy, aby osobom, rodzinom, pracownikom, pracodawcom i instytucjom jak najszybciej, a przede wszystkim jak najskuteczniej przywrócić normalność - zakończyła ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.